Oszustwo „na lekarza” nad wyraz skuteczne. Nabrała się kolejna osoba

Drastycznie wzrosła liczba oszustw metodą "na lekarza". W bardzo krótkim czasie, w samym Zabrzu, odnotowano kilka takich – niestety skutecznych – prób.

Przestępcy podjęli kolejną skuteczną próbę wyłudzenia pieniędzy. Tym razem użyli metody "na lekarza". Szczegóły ostatniego tego typu oszustwa opisywaliśmy raptem kilka dni temu:

Seniorka oszukana. Uwierzyła w historię o chorobie

Jak było w przypadku najnowszego z opisywanych przypadków? Oszukana została 87-letnia mieszkanka Zabrza. Przestępcy wyłudzili od niej 10 tysięcy złotych. Stało się to, choć co chwilę pojawiają się kolejne, policyjne apele. 

Mieszkanka Zabrza uwierzyła "lekarzowi". Straciła pieniądze

Policjanci przypominają, z czego należy sobie zdawać sprawę, by nie narazić się na utratę pieniędzy. Podkreślają, że metody działania przestępców są niemal niezmienne.

Często oszuści, podczas rozmowy telefonicznej, każą swojej ofierze nie rozłączać się. Wydają polecenia, by podczas prowadzonej rozmowy wciskały guziki na klawiaturze. W ten sposób będą przełączeni do innego policjanta, który potwierdzi jego tożsamość i uwiarygodni opisywaną historię. Mimo że brzmi to irracjonalnie przestępcom udaje się bardzo często osiągnąć swój cel.

Policjanci radzą, by stosować zasadę ograniczonego zaufania, informować Policję o każdej próbie oszustwa pod numerami alarmowymi 112 i 997 lub bezpośrednio na numery służby dyżurnej, krytycznie podchodzić do każdego telefonu informującego o zdarzeniach i sytuacjach wymagających naszej pomocy finansowej. Co jeszcze jest ważne, a do czego czasem stosują się potencjalne ofiary? Warto konsultować się z najbliższymi w przypadku kontaktu osoby potrzebującej naszych pieniędzy. Dodatkowo należy powstrzymać się od wpuszczania obcych do mieszkania, a jeśli ktoś podaje się za policjanta, warto zapytać o stosowną legitymację, a zawarte tam informacje zapisać, by zweryfikować danego człowieka.