Pościg grupy „Speed” w w powiecie tarnogórskim. Uciekinier nie dawał za wygraną

Autor: w dniu 2024-01-30

Funkcjonariusze grupy "Speed" prowadzili pościg ulicami powiatu tarnogórskiego. Kierowca nie dawał za wygraną i bardzo nie chciał spotkać się z mundurowymi. Z czasem wyszło na jaw, jakie miał ku temu powody.

Mundurowi z tarnogórskiej grupy "Speed" patrolowali wczoraj po 13.00 rejon Lasowic. W pewnym momencie ich uwagę przykuł kierujący Lexusem, który złamał przepisy prawa, wyprzedzając na skrzyżowaniu ulicy Częstochowskiej i Broniewskiego. Co działo się później?

Pościg grupy "Speed" ulicami powiatu tarnogórskiego

W związku z tym, co zaszło, policjanci włączyli policyjne "koguty", dając jasny sygnał do zatrzymania pojazdu, ale kierowca wcale nie chciał zastosować się do wskazań, dodał gazu i zaczął uciekać. Mundurowi przez kilka kilometrów gonili zbiega, najpierw na terenie Lasowic, a później w kierunku Nowego Chechła, gdzie na ulicy Lasowickiej nie miał już szans z policyjnym pościgiem. Jego Lexus został wyprzedzony, a podróż zakończyła się.

Okazało się, że uciekinier to 33-letni mieszkaniec Nowego Chechła. Wyszło na jaw, że nie ma prawa jazdy, bo stracił je za przekroczenie liczby punktów karnych, ale to nie wszystko. Alkomat wprawdzie nie wskazał alkoholu w jego organizmie, inaczej było już, gdy w ruch poszedł policyjny narkotest, który dał pozytywny wynik. Zatrzymany trafił do szpitala, gdzie wyniki pobranej krwi wstępnie dały potwierdziły obecność narkotyków w jego organizmie.

Fot. KPP Tarnowskie Góry

Mężczyzna, oprócz odpowiedzialności za jazdę pod wpływem środków odurzających i niezatrzymania się do policyjnej kontroli, odpowie także za szereg wykroczeń, które popełnił, próbując uciekać. Śledczy będą także badać podejrzane substancje, które znaleźli w jego mieszkaniu. Jeśli potwierdzą się przypuszczenia, że są to niedozwolone środki – informuje tarnogórska policja – zatrzymanemu będzie grozić dodatkowa odpowiedzialność karna.