Przyjechał autem po alkohol, choć był pijany. Zareagował świadek
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-02-19
Pijani kierowcy są plagą na polskich drogach. Nie odstraszają ich historie z kronik policyjnych ani wizja dotkliwych konsekwencji. Jeden z przykładów nieodpowiedzialnego zachowania odnotowano w niedzielę.
Kolejny nieodpowiedzialny kierowca wyeliminowany z ruchu. Przyczynił się do tego świadek, który powiadomił służby. To właśnie dzięki jego reakcji zdołano zatrzymać mężczyznę, który w ogóle nie powinien zasiadać za kierownicą.
Przyjechał po alkohol, choć był pijany
Nie brakuje policyjnych kontroli, podczas których mundurowi sprawdzają trzeźwość kierujących. To przynosi efekty, ale nie eliminuje problemu, bo wciąż na naszych drogach zdarzają się ci, którzy wsiadają za kierownicę na tak zwanym "podwójnym gazie".
Mundurowi podkreślają, że w walce z pijanymi kierowcami bardzo pomocni są wszyscy, którzy wykazują się czujnością na drodze i informują policję o nieprawidłowościach. Kiedy mają podejrzenia, że kierujący może być nietrzeźwy, informują o tym mundurowych. Tak było w niedzielę. W Chełmie Śląskim około godziny 9:00 oficer dyżurny bieruńskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że za kierownicą osobowego Audi siedzi mężczyzna, który posiada czynny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów i przyjechał do sklepu, by kupić alkohol. Na miejsce skierowano policjantów, którzy go zatrzymali i zbadali alkomatem.
42-letni mężczyzna wydmuchał ponad 2 promile, a dodatkowo nie miał przy sobie prawa jazdy, gdyż… zostało mu zatrzymane, w związku z popełnieniem tego samego przestępstwa. To nie wszystko. Mężczyzna miał także aktywny sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Amator jazdy na "podwójnym gazie" po raz kolejny będzie tłumaczył się w sądzie. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.