Rok po wybuchu wojny w Ukrainie

24 lutego 2022 roku rozpoczęła się rosyjska inwazja na niepodległą Ukrainę. Obecnie trwa debata o kolejnym, 10 pakiecie sankcji na Rosję. 

Od momentu wybuchu wojny zabitych zostało 180 tysięcy żołnierzy najeźdźcy, straty po stronie ukraińskiej wynoszą 100 tysięcy. Nie sposób zliczyć też wszystkie ofiary cywilne. Jak zaznaczają komentatorzy, stan strat po stronie ukraińskiej byłby gorszy, gdyby nie fachowa praca medyków.

Wybuch wojny w Ukrainie – dziś rocznica

Temat konfliktu stał się kluczowy dla wielu mediów, które poddano badaniu PSMM Monitoring & More. W czasie od 24 lutego 2022 do 19 lutego bieżącego roku powstało 8,4 miliona różnorodnych artykułów traktujących o wojnie. W lutym zagadnienie to zajęło ponad 35 procent wszystkich publikacji. Zagadnienie to jest cały czas jednym z wiodących w mediach społecznościowych – to 54 miliony postów i komentarzy. W tym czasie w przestrzeni publicznej pojawiło się wiele symbolicznych zdjęć, które na długo zapadną w naszą pamięć jako symbole bestialstwa wojennego. Wśród nich te, które ukazały sytuację w Buczy, kiedy z miasta wycofali się rosyjscy agresorzy. Jedna z najbardziej rozpoznawalnych to ta, na której uchwycono Irynę Fiłkinę, która pomagała karmiła poszkodowanych mieszkańców oraz walczących żołnierzy. Inną fotografią była ta, na której widnieje Olena Kuriło:

24 Şubat 2022'de Rusya'nın Ukrayna'ya yönelik askeri müdahalesi sırasında Harkiv kentinde düzenlediği hava saldırısında sivillerden Olena Kurilo yaralanmıştı. Fotoğrafın ardından Kurilo, Rusya-Ukrayna Savaşı'nın sembol ismi haline gelmişti. https://t.co/p7EUCn7a57 pic.twitter.com/4rLXfHop8I

— Diriliş Postası (@dirilispostasi) February 23, 2023

Symbole to jedno, inną, kluczową kwestią – były sankcje nakładane na Rosję. Obecnie tematem światowych polityków jest kolejny, 10. pakiet sankcji na Rosję. Polska chce go wstrzymać, bo domaga się ich wzmocnienia. Polski rząd nie godzi się na wyłączeń proponowanych przez inne, europejskie rządy. Presja na nałożenie obostrzeń na państwo agresora jest ogromna. Była to obietnica Unii Europejskiej złożona Ukrainie. Europejscy dyplomaci są oburzeni stanowiskiem Polski.