Nietypowe zderzenie ciężarówki i samochodu dostawczego na DK1. Co wyszło na jaw podczas prowadzonych czynności?

Autor: w dniu 2023-12-20

To była, wydawałoby się, zwykła kolizja, których wiele na drogach. Auto dostawcze uderzyło w tył przyczepy samochodu ciężarowego. W wyniku tego zdarzenia nikt nie ucierpiał. Okazuje się jednak, że są pewne szczegóły, które sprawiają, że zdarzenie jest dość nietypowe.

Dostawcze Renault uderzyło w tył przyczepy auta ciężarowego. Zdarzenie miało miejsce 19 grudnia około 11.00 na DK1 na wysokości Czechowic-Dziedzic – przed skrzyżowaniem DK1 z Aleją Legionów.

Za kierownicą dostawczego Renault siedział 29-letni mężczyzna, który był sprawcą kolizji, nie zachowując odpowiedniej, bezpiecznej odległości od poprzedzającego samochodu ciężarowego. Z niegroźnymi obrażeniami został przewieziony do szpitala. W związku ze spowodowaniem kolizji otrzymał mandat w wysokości 500 złotych.

Okazało się, jak informuje portal bielskiedrogi.pl, że białe, dostawcze Renault Trafic przewoziło… trumnę z ciałem nieboszczyka w środku. Ten, wskutek uderzenia, wypadł z trumny.

Zmarły był przewożony – jak informuje portal bielskiedrogi.pl – z Bratysławy do jednego z domów pogrzebowych w Chrzanowie. Ostatecznie, po sprawdzeniu niezbędnych dokumentów, ciało zostało przetransportowane w miejsce docelowe przeznaczonym do tego karawanem.

Źródło: bielskiedrogi.pl

Fot. OSP "Dziedzice" w Czechowicach-Dziedzicach