Dziecko uwięzione w nagrzanym aucie. Konieczne było szybkie działanie
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-07-05
Wystarczyła chwila nieuwagi, by dziecko zostało uwięzione we wnętrzu rozgrzanego samochodu. Zrozpaczona mama musiała prosić o pomoc mundurowych. Ci przypominają o tym, jak niebezpieczne może być przebywanie w zamkniętym aucie w czasie letnich miesięcy.
Bieruńscy policjanci pomogli matce, której zatrzasnęły się drzwi samochodu. Sytuacja była patowa, bo wewnątrz pojazdu pozostawiła ona swoje 1,5-roczne dziecko. W takich sytuacjach liczą się szybka decyzja i sprawne działanie.
Dziecko uwięzione w nagrzanym aucie
O zatrzaśniętym w samochodzie małym chłopcu, policjantów powiadomiła zrozpaczona mama. Kobieta wezwała ich na pomoc, ponieważ przypadkowo zatrzasnęła drzwi auta z kluczykami w środku. Mundurowi podjęli błyskawiczną decyzję i wybili szybę w drzwiach, a następnie wydostali chłopczyka z wnętrza nagrzewającego się pojazdu.
Policja podkreśla, że mając pod opieką dzieci, należy szczególnie dbać o ich bezpieczeństwo.
– W sytuacjach, gdy kluczyki są przypadkowo pozostawione w zamkniętym pojeździe z dzieckiem, zalecamy natychmiastowe zgłoszenie incydentu odpowiednim służbom. Niezależnie od tego, na jak długo pozostawiamy dziecko w samochodzie, niebezpieczeństwo może zaistnieć bardzo szybko, zwłaszcza w okresie letnim – apeluje mł. asp. Katarzyna Szewczyk z bieruńskiej policji.
Zaznacza, że szczególnie małe dzieci i zwierzęta pozostawione w samochodzie, są narażone na przegrzanie organizmu, co może zakończyć się śmiercią. Podkreśla, że widząc zagrożenie, należy poinformować o nim Policję, dzwoniąc pod numer alarmowy 112.