Ratowniczka z Tarnowskich Gór potrzebuje pomocy

Autor: w dniu 2024-10-04

Ratowniczka Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego uległa nieszczęśliwemu wypadkowi. Znalazła się w zagranicznym szpitalu, a jej najbliżsi proszą o wsparcie w tej sytuacji, z uwagi na wysokie koszty transportu do kraju.

Dzieci Agnieszki – czynnej Ratowniczki WOPR od 2006 roku informują, co spotkało ich mamę podczas wyjazdu wakacyjnego do Turcji. Otóż 26 września wyjechała na wakacje do Turcji wraz ze swoją przyjaciółką. Uległa, jak czytamy w opisie zbiórki, nieszczęśliwemu wypadkowi.

Ratowniczka z Tarnowskich Gór uległa wypadkowi. Potrzebuje pomocy

W jakich okolicznościach doszło do wypadku? Otóż kobieta spadła z punktu widokowego, z wysokości około 3 metrów, na plecy. W rezultacie połamała kręgosłup w odcinku lędźwiowym. Obecnie przebywa w tureckim, prywatnym szpitalu, gdzie pobyt – z uwagi na to, że Turcja nie jest członkiem Unii Europejskiej – jest płatny.

Nawet wykupione ubezpieczenie podróżnicze nie jest tu nadto pomocne, a koszty leczenia są ogromne. Powrót do Polski samolotem zaplanowano na 8 października. Lot, jak czytamy, będzie specjalnie spersonalizowany pod poszkodowaną kobietę, by nie doprowadzić do dalszych uszkodzeń kręgosłupa. Zbiórka zakłada uzbieranie kwoty 45 tysięcy złotych. Dotąd zgromadzono, w momencie pisania artykułu, kwotę 32.966 złotych.

"Bardzo zależy całej naszej rodzinie na jak najszybszym powrocie mamy do Polski, by mogła przejść operacje i być w końcu przy swoich bliskich. Nie ukrywamy, że nasza rodzina zwyczajnie nie posiada takich pieniędzy, a w tym momencie najważniejszy jest transport. Prosimy was wszystkich o pomoc i dziękujemy za wszystkie słowa wsparcia" – czytamy w opisie zbiórki.