Agresywny Włoch wszczął awanturę
Załoga samolotu wskazała 22-letniego obywatela Włoch, który na pokładzie samolotu wszczął awanturę, uderzając pięścią w głowę innego pasażera. Na widok funkcjonariuszy agresor uspokoił się. Dostał 500-złotowy i kiedy spotkanie ze służbami dobiegło końca krewki południowiec opuścił pomieszczenia Straży Granicznej, zaś zaatakowany Polak powiedział, że jak tylko wróci z powrotem do kraju, zgłosi sprawę policji.
Mandat niczego go nie nauczył
Spokój jednak nie trwał długo. Po kilku godzinach funkcjonariusze SG zostali ponownie wezwani do zdarzenia z udziałem Włocha. Okazało się, że w części ogólnodostępnej terminalu B zaatakował obywatela Kolumbii. Uderzył go i zastosował – jak informują służby – chwyt uciskający szyję. Na miejsce przybyli funkcjonariusze Policji, którym Kolumbijczyk złożył zawiadomienie popełnienia przestępstwa w postaci naruszenia nietykalności cielesnej. Złożył przy tym obszerne wyjaśnienia.
Krewki pasażer został zatrzymany, a następnie osadzony w Pomieszczeniu dla Osób Zatrzymanych w Bytomiu do dyspozycji funkcjonariuszy Policji w Tarnowskich Górach, która prowadzi dalsze czynności w sprawie.