Akcja ratunkowa nad polskim morzem. Szukają mężczyzny
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-07-08
Mężczyzna wszedł do wód Bałtyku i porwała go fala. Sytuacja miała miejsce w godzinach wieczornych. Do akcji wezwano służby ratunkowe, które rozpoczęły poszukiwania. Wiadomo, że tego dnia nie było dobrych warunków do kąpieli.
Zgodnie z poczynionymi dotąd ustaleniami mężczyzna wchodził do wody około 21.00, a potem porwała go fala. W działania zaangażowali się członkowie Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego "Warszawa 5" i strażacy. Poszukiwania prowadzone były w bardzo wymagających warunkach i przerwano je około 2.00. Na ten moment, jak informują ogólnopolskie media, nie wiadomo, kiedy akcja zostanie wznowiona.
Akcja ratunkowa nad polskim morzem
W akcję zaangażowała się jednostka Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, która próbowała odszukać mężczyznę. Pewne jest, że zaginiony wszedł do wody, choć obowiązywał wówczas w opisywanym miejscu zakaz kąpieli. W weekend na dwóch kąpieliskach w okolicach Mielna – Mielno 220 i Unieście 221 – wywieszono flagi ostrzegawcze zabraniające kąpieli w morzu. Chodzi o fale, które w tych miejscach osiągały wysokość ponad 70 cm wysokości.
Flagi – komunikaty na plaży
Flagi wywieszone na plażach jasno wskazują, choć wielu je ignoruje, jakie warunki panują w danej chwili w wodzie i czy kąpiel jest wówczas bezpieczna. Lekceważenie tych oznaczeń może być tragiczne w skutkach. Co oznaczają poszczególne kolory?
Biała flaga – brak zakazów dotyczących kąpieli;
Czerwona flaga – niebezpieczne warunki, zakaz kąpieli;
Błękitna flaga – wyjątkowo dobre warunki plaży i wody;
Zielona flaga – nie zaleca się kąpieli, należy zachować ostrożność;
Inne flagi – specjalne obostrzenia i ogłoszenia, należy stosować się do informacji kąpielisk.
Zignorowanie czerwonej flagi, która zakazuje kąpieli, wiąże się z mandatem w wysokości do 500 zł, ale przede wszystkim może doprowadzić do tragedii. Koniecznością jest zatem, w trosce o własne dobro, stosowanie się do obowiązującego oznakowania.