Autor fałszywego alarmu bombowego w rękach policjantów

Autor: w dniu 2023-10-19

Ci, którzy informują służby o rzekomym niebezpieczeństwie, muszą liczyć się z konsekwencjami. Tak było w przypadku mężczyzny, który najpewniej nie spodziewał się, że zostanie namierzony. Przeliczył się i stanie przed obliczem sądu.

Policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednym z budynków na terenie województwa śląskiego podłożono ładunek wybuchowy. Sprawą zajęły się służby. W takich sytuacjach konieczne jest szybkie i sprawne działanie.

Fałszywy alarm bombowy. Sprawca namierzony

W poniedziałek około godziny 17:30 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju otrzymał zgłoszenie, że na numer alarmowy 112 wpłynęła wiadomość e-mail, że na terenie Hali Widowiskowej w Katowicach zostanie podłożony ładunek pirotechniczny. Policjanci po godzinie zatrzymali 38-letniego mężczyznę.

W pierwszej kolejności ustalili adres, gdzie może przebywać autor przesłanej wiadomości. Kiedy spotkał się z policjantami, nie odpowiadał na zadawane pytania, a kontakt z nim był utrudniony. W trakcie przeszukania nie ujawniono żadnych niebezpiecznych ładunków, ale… zabezpieczono narkotyki.

Mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju usłyszał zarzut fałszywego zawiadomienia o zagrożeniu, które zagrożone jest karą nawet 8 lat więzienia oraz posiadania środków odurzających. Dzisiaj został doprowadzony do prokuratury. Oskarżyciel objął podejrzanego policyjnym dozorem, zobowiązując go do stawiennictwa w jastrzębskiej jednostce dwa razy w tygodniu.

Żarty się nie opłacają

Policjanci przestrzegają przed takimi "żartami" i przypominają o konsekwencjach prawnych. Zgodnie z art. 224a kodeksu karnego, kto, wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób, lub mieniu w znacznych rozmiarach, lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Fałszywy alarm bombowy. "Żartowniś" w areszcie