„Na plebanii” ma pokazać życie księży i lokalnej społeczności

TVP prezentuje nowe programy. Jeden z nich, który pojawi się na antenie w październiku, ma tytuł "Na plebanii". Komentarzy w sieci, po tym, co wydarzyło się w Dąbrowie Górniczej, nie brakuje.

Telewizja Polska zaprezentowała niedawno jesienną ramówkę. Znalazł się w niej serial "Na plebanii". Ma pokazywać codzienne życie księży na plebaniach i członków społeczności skupionych wokół lokalnego kościoła.

"Na plebanii" jedną z jesiennych propozycji TVP

TVP prezentuje swoje nowości, wśród nich m.in. seriale "Dewajtis" czy "Lokatorka". Nie brakuje też propozycji, które mają przybliżyć widzom życie osób związanych z kościołem – w tym "Welon, fura i brawura" opowiadający o siostrach zakonnych czy magazyn religijny "Zrujnowani odbudowani" opowiadający historie mężczyzn, którzy w swoim życiu stawili czoła różnym trudnościom, ale także zrealizowali zadania, które przykuły uwagę wydawców – tu między innymi historia Romana Zięby, który z różańcem w dłoni przeszedł Amerykę.

Największą uwagę, nie bez powodu – szczególnie po tym, co wydarzyło się w Dąbrowie Górniczej – przyciąga serial "Na plebanii". O czym opowiada? "Plebanie bywają centrum życia. To tutaj mieszkańcy przychodzą ze swoimi codziennymi problemami, konfliktami, kryzysami, ale i radościami" – czytamy w opisie.

"Mimo kryzysu wiary w Polsce wciąż 92 procent mieszkańców deklaruje, że są katolikami. Wiara i związek z Kościołem katolickim są często silne i tradycyjne, w szczególności na wsiach. Plebanie bywają centrum życia. To tutaj mieszkańcy przychodzą ze swoimi codziennymi problemami, konfliktami, kryzysami, ale i radościami. Od urodzenia przez ważne wydarzenia, jak ślub czy rocznice, aż do śmierci – wszystko dzieje się na plebanii. A księża, choć jest ich coraz mniej, bywają przyjaciółmi, powiernikami, "psychologami" czy doradcami dla swoich parafian. Coraz częściej też bardzo czynnie uczestniczą w codziennym życiu swoich społeczności. Na Kaszubach np. jest ksiądz, który jest strażakiem ochotnikiem, na Kurpiach – ksiądz, który działa w kole gospodyń wiejskich. Do takich ciekawych plebanii chcemy dotrzeć. W programie będziemy chcieli pokazać życie toczące się na plebanii i wokół plebanii, w trzech wybranych miejscach Polski. Chcemy przy okazji podkreślić koloryt i różnorodność tradycji w różnych miejscach. Inny na południu: w górach czy na Śląsku, inny na wschodzie: w Białostockiem, gdzie dodatkowo mieszają się różne kultury religijne (w szczególności rzymskokatolicka i prawosławna, tutaj można wymiennie z plebanią rzymskokatolicką pokazywać plebanię prawosławną), jeszcze inny na Kaszubach czy w centrum kraju. – podkreśla się w opisie programu "Na plebanii".

Program będzie kręcony w trzech lokalizacjach na terenie kraju, ale szczegóły nie są znane. Sielankowy opis pomocnego księdza burzy to, co stało się w Dąbrowie Górniczej. Obok strażaka ochotnika czy kogoś, kto działa w kole gospodyń wiejskich, są w stanie duchownym także osoby, które pełniąc ważne funkcje, odpowiadają za organizację wydarzeń, którym daleko do jakichkolwiek wzorców czy przykładów.

Biskup Kaszak zwraca się do diecezjan

Nie bez powodu zatem w sieci po publikacji "Faktu", który opisał paradokument "Na plebanii" pojawiły się komentarze, które wprost odnoszą się do wydarzeń w budynku należącym do parafii pw. NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej:
"Ostatnio już było pokazane życie na plebanii wieczorową porą w Dąbrowie górniczej 🥳" – napisał Paweł, "Ekstremalne emocje gwarantowane" – dodaje Magdalena. "Poczekam na odcinek z Dąbrowy" – pisze Donn Pedro.

Źródło: Fakt, Wirtualne Media