Nietypowy finał wesela. Do czego doszło?

Wesele nie dla wszystkich jest najszczęśliwszym momentem w życiu. Przekonała się o tym pewna kobieta, która została okradziona przez jednego z uczestników zabawy.

Policjanci zatrzymali podejrzanego o kradzież torebki. Okazało się, że mężczyzna w trakcie wesela nie myślał wcale o wspólnej zabawie. Zamiast tego knuł, jak wzbogacić się czyimś kosztem. Połasił się na kopertę przeznaczoną dla młodej pary.

Wesele zakończone kradzieżą

Mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Augustowie na Podlasiu przyjęli dziś zgłoszenie. Kobieta, która odwiedziła komendę, powiedziała, że w trakcie niedzielnego przyjęcia weselnego ktoś ukradł jej torebkę.Wszystko, jak się okazało, zostało zapisane przez monitoring.

Jedna osoba tańczyła, druga kradła

Po sprawdzeniu zapisów z kamer szybko wyszło na jaw, że za kradzieżą stoi 53-letni mieszkaniec Augustowa. Wykorzystał moment, kiedy kobieta bawiła się na parkiecie. Najpierw zrzucił torebkę pod stół. Chwilę później wrócił po nią, włożył ją pod koszulę i… opuścił przyjęcie.

Puszki z datkami padły łupem złodzieja

Pokrzywdzona próbowała się dogadać z weselnikiem, ale nie było to łatwe zadanie, zatem zwróciła się o pomoc do policjantów. Ci już po kilkunastu minutach zatrzymali podejrzanego.

Tłumaczył się zbyt dużą ilością wypitego alkoholu. Pokrzywdzona oszacowała straty na blisko 1400 złotych. Miał się w niej znajdować również prezent weselny.

53-latek usłyszał już zarzut kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.