Rosomak tundrowy i ryś euroazjatycki w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym

Autor: w dniu 2023-09-20

Zmiany w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym. Zadbano o to, by dwa gatunki mieszkające w tym miejscu miały jak najlepsze warunki do życia.
Nowy kompleks hodowlany dla rosomaka tundrowego i rysia euroazjatyckiego powstał w bezpośrednim sąsiedztwie głównego wejścia do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego. Obiekt zastąpił stare klatki małych ssaków drapieżnych, które znajdowały się w tym miejscu od lat 60. ubiegłego wieku.
Nowy kompleks składa się z budynku hodowlanego, czterech wybiegów hodowlanych oraz wybiegu buforowego. Kompleks został zbudowany tak, by zapewnić zwierzętom odpowiedni dobrostan, a przy tym nowoczesną formę, przyjazną dla oczu zwiedzających, dlatego część ogrodzenia zastąpiono panoramicznymi szybami ekspozycyjnymi, a na dachu budynku hodowlanego zaprojektowano taras widokowy, z którego z wysokości 5 m można obserwować wybiegi obu gatunków. Wybiegi zaprojektowane zostały tak, by maksymalnie odzwierciedlały naturalne środowisko życia prezentowanych zwierząt i były dla nich atrakcyjne.
Uwzględniono odpowiednią roślinność, różne typy nawierzchni, a także miejsca do wspinania się i zbiornik wodny oraz przygotowano miejsca, w których zwierzęta mogą ukryć się przed wzrokiem zwiedzających. Dzięki temu zapewniony zostanie odpowiedni dobrostan zwierząt.

Fot. Ola Cuber

Nowy obiekt powstał nie tylko z myślą o prezentacji rysi i rosomaków, ale także o ich aktywnej hodowli i rozrodzie. Z tego względu dla każdego z gatunków zapewniono po dwa wybiegi zewnętrzne: jednym większym, dobrze widocznym dla zwiedzających oraz jednym mniejszym – umożliwiającym oddzielenia matki z młodymi i zapewnienie im poczucia ciszy i komfortu po porodzie.
Dla każdego z gatunków przewidziano także pomieszczenia wewnętrzne w budynku hodowlanym. Wnętrze budynku nie będzie dostępne dla zwiedzających – zarówno rysie, jak i rosomaki są zwierzętami zamieszkującymi północne tereny półkuli północnej, a polski klimat pozwoli na przebywanie zwierząt na wybiegu zewnętrznym przez cały rok.

Poznaliśmy zwierzęta nieco bliżej. Wszystko dzięki temu, że Elżbieta Solik – Brojer, opiekun zwierząt drapieżnych przybliżyła nieco ich naturę. Dodaje, że choć rosomaki wyglądają na miłe i spokojne zwierzęta to niekoniecznie takie są:

-Są dość groźne. Trzeba sobie uświadomić, że w tym małym, uroczym zwierzątku tkwi bestia. Potrafi odgonić niedźwiedzia od swojej zdobyczy – mówi Elżbieta Solik – Brojer.

Co jeszcze warto wiedzieć o rosomakach i jak wygląda praca z nimi?

-Praca, jak z każdym drapieżnym, jest bezkontaktowa. My do nich bezpośrednio  nie wchodzimy, nie przytulamy, nie całujemy w noski, tylko są w pomieszczeniu lub w innym wybiegu. Możemy wejść na taki wybieg, zostawić jedzenie, posprzątać i wyjść – dodaje.

Już teraz na wybiegu zobaczyć można parę rosomaków tundrowych. Tatyana i Thor to jedyna w polskim grodzie zoologicznym para hodowlana tego gatunku, która w dodatku w 2022 r. po raz pierwszy historii polskich ogrodów zoologicznych doczekała się potomstwa. To jeden z największych sukcesów hodowlanych ostatnich lat, którym może pochwalić się załoga Śląskiego Zoo. Trójka młodych przekazana została już do innych ogrodów zoologicznych w Europie, co stanowi wkład Śląskiego Zoo w ochronę tego zagrożonego gatunku. Nowy obiekt hodowlany umożliwi dalszy rozwój hodowli  rosomaków i z pewnością zaowocuje dalszymi sukcesami hodowlanymi. Druga część obiektu pozostaje tymczasowo niezasiedlona.
W najbliższym czasie do zoo sprowadzona zostanie para rysi euroazjatyckich. Para hodowlana sprowadzona zostanie ze Skandynawii. Obecnie ZOO oczekuje na możliwość ustalenia terminu transportu zwierząt, co związane jest z ich stanem zdrowia.
Dzisiaj miało miejsce uroczyste otwarcie kompleksu. Obecna była w imieniu Marszałka Województwa Śląskiego Jakuba Chełstowskiego Urszula Koszutska oraz Dyrektor Śląskiego Ogrodu Zoologicznego Marek Mitrenga.

Oprac. Ola Cuber