Samochód stoczył się na chłopca. Jest akt oskarżenia

Osobowy Fiat stoczył się na 11-letniego chłopca. Przed sądem stanęła kobieta, która nie zabezpieczyła należycie swojego samochodu. O szczegółach informuje prokuratura.

Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Południe skierowała do Sądu Rejonowego w Częstochowie, akt oskarżenia przeciwko 45-letniej Katarzynie S., dotyczący spowodowania 15 czerwca 2023 roku wypadku drogowego na skutek nie zaciągnięcia hamulca postojowego.

Samochód stoczył się na 11-letniego chłopca. Jest akt oskarżenia wobec kobiety

W toku postępowania ustalono, że 15 czerwca 2023 roku około godz. 9.00 Katarzyna S. zaparkowała samochód osobowy marki Fiat na ulicy Górskiej w Częstochowie. Pozostawiła pojazd na biegu jałowym, bez zaciągniętego hamulca ręcznego, choć auto znajdowało się na wzniesieniu. Ta niefrasobliwość sprawiła, że niezabezpieczone auto stoczyło się na idącego po chodniku 11-letniego chłopca, który połamanymi żebrami i potłuczeniami trafił do szpitala.

Auto stoczyło się na 11-latka. Dziecko trafiło do szpitala

W sprawie zajścia opinię wydał biegły ds. oceny stanu technicznego pojazdów. Z ustaleń tych wynika, że stan techniczny samochodu nie miał znaczenia w przypadku opisywanego zdarzenia. W postępowaniu Katarzynie S. przedstawiono zarzut spowodowania wypadku drogowego na skutek nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Oskarżona przyznała się do zarzucanego jej przestępstwa i wyjaśniła, że w pośpiechu zapomniała zaciągnąć hamulec ręczny. Katarzyna S., jak informuje prokurator Tomasz Ozimek, nie była w przeszłości karana.

Zarzucane jej przestępstwo spowodowania wypadku drogowego jest zagrożone karą nawet 3 lat pozbawienia wolności.