W Bytomiu czyszczą kanalizację deszczową

Autor: w dniu 2023-02-07

Nieczystości spływające z dachów budynków sprawiają, że kanalizacja deszczowa staje się niedrożna. Bytom rozpoczął roboty na rzecz jej oczyszczenia. 

Kanalizacja deszczowa może być zanieczyszczona między innymi przez liście, ale także ziemię i piasek. Właśnie dlatego ważne jest jej czyszczenie – wpusty uliczne czy przepusty pod drogami są czyszczone przez Miejski Zarząd Dróg i Mostów. Jak przebiegają prace?

Kanalizacja deszczowa jest czyszczona

Dotąd wyczyszczono niespełna 7 km sieci kanalizacji deszczowej, 8513 wpusty uliczne oraz 44 separatory.

– Przyczyn niedrożnej kanalizacji deszczowej, która w czasie obfitych opadów deszczu nie jest w stanie przyjąć nadmiaru wody i powoduje lokalne podtopienia, jest wiele. Dlatego tak ważne jest monitorowanie sieci kanalizacji deszczowej, a także czyszczenie wpustów ulicznych, przepustów pod drogami oraz remonty i naprawy studni deszczowych – mówi Paweł Wittich, zastępca dyrektora ds. technicznych w Miejskim Zarządzie Dróg i Mostów.

Podkreśla, że ważne jest, aby właściciele posesji czyścili przepusty znajdujące się pod zjazdami i dojazdami do posesji.

Jakie zadania realizuje MZDiM?

Miejski Zarząd Dróg i Mostów zajmuje się monitorowaniem miejskiej kanalizacji deszczowej. Czyści sieć, wpusty uliczne oraz separatory substancji ropopochodnych. Odcinki sieci poddawane są inspekcji z użyciem kamery, która umożliwia wyodrębnienie jej fragmentów, wymagających naprawy lub modernizacji. Prowadzone są też remonty studni deszczowych i wpustów ulicznych, których uszkodzenia stwarzają, jak informuje magistrat, zagrożenie w ruchu i są przyczyną tworzenia się zalewisk na jezdniach. W latach 2021-2022 wyremontowanych zostało 21 studni kanalizacyjnych oraz prawie sto wpustów ulicznych. Działania podejmowane przez służby miejskie to jedno, ale problemem są także, jak zaznacza Wittich, kradzieże kratek żeliwnych, które warto zgłaszać do MZDiM. Ich brak niesie ogromne zagrożenie, a skradzione elementy są zastępowane betonowymi pokrywami.

Niedrożność i jej skutki

Zjazdy, jak informuje miasto, wyposażone są zazwyczaj w wymagające cyklicznego udrażniania przepusty rurowe, których ewentualne zatkania mogą skutkować wystąpieniem podtopień drogi oraz sąsiadującej z nią nieruchomości. Niejednokrotnie za sprawą niewystarczająco udrożnionych przepustów pod zjazdami dochodzi do zalania piwnic lub przydomowych ogrodów, co może prowadzić do niepotrzebnych sporów z mieszkańcami sąsiednich nieruchomości. Warto pamiętać o tym, że swobodny przepływ wód opadowych pod zjazdem wpływa korzystnie nie tylko na utrzymanie w czystości samego rowu przydrożnego, ale również wydłuża żywotność konstrukcji samego zjazdu, ograniczając tym samym konieczność przeprowadzania kosztownych remontów i napraw. Dlatego też tak ważne jest, aby prywatni właściciele posesji utrzymywali drożność przepustów w należytym stanie.

Tymczasem na terenie miasta stare typy pokryw wymieniane są na nowsze – samopoziomujące.

Źródło: UM Bytom

Fot. Hubert Klimek


Komentarze

Co o tym sądzisz?

Twój adres e-mail nie zostanie upubliczniony.Wymagane pola oznaczone są *.