Wychodził z salonu jubilerskiego z workiem kosztowności. Wtedy go złapano
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2025-02-12
Stłukł witrynę sklepową, ale pewnie nie zdawał sobie sprawy, że ktoś widział to, co robi. Sprawca nie był zatem bezkarny i niezbyt długo cieszył się wolnością. Został zatrzymany przez siemianowickich policjantów.
W środku nocy policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że jakaś osoba wybija szybę wystawową u jubilera na ulicy Śląskiej w Siemianowicach Śląskich. Niezwłocznie pojechali na miejsce i zatrzymali mężczyznę, który wychodził z budynku, trzymając worek z łupami.
Mundurowi od razu rozpoznali sprawcę. To 20-letni mieszkaniec Siemianowic Śląskich. Był pijany. W jego organizmie krążyły niemal 3 promile alkoholu. Resztę nocy spędził w policyjnym areszcie. Następnego dnia usłyszał zarzut za popełnione przestępstwo.
Fot. KMP Siemianowice Śląskie
Straty zostały oszacowane na ponad 18 tysięcy złotych. Śledczy podkreślają, że złapanie sprawcy miło możliwe dzięki czujności świadka, który przekazał informację o włamaniu. Dodatkowo jego postawa sprawiła, że skradzione mienie w całości zostało odzyskane.