Złota bransoletka miała „załatwić sprawę”
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-02-15
Prowadził pod wpływem alkoholu, a kiedy został zatrzymany przez policjantów, próbował uniknąć odpowiedzialności za to, co zrobił. Miała mu pomóc złota bransoletka.
Policjanci z bieruńskiej komendy zatrzymali mężczyznę, który kierował samochodem osobowym, znajdując się w stanie nietrzeźwości. 49-latek prowadził samochód, mając w organizmie blisko trzy promile alkoholu.
By uniknąć odpowiedzialności za to, co zrobił, mieszkaniec Bojszów obiecywał wręczyć mundurowym złotą bransoletkę wartą około 6000 złotych. Mężczyzna nie reagował na pouczenia, że popełnia w ten sposób poważne przestępstwo. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut związany z usiłowaniem wręczenia korzyści majątkowej. Jak się okazało, mężczyzna już trzykrotnie w ciągu miesiąca kierował samochodem, znajdując się w stanie nietrzeźwości. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
O tym, co grozi za próbę wręczenia łapówki policjantowi – informują śledczy – mówi Kodeks karny w art. 229:
§ 1. Kto udziela albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej lub osobistej osobie pełniącej funkcję publiczną w związku z pełnieniem tej funkcji, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa, aby skłonić osobę pełniącą funkcję publiczną do naruszenia przepisów prawa lub udziela albo obiecuje udzielić takiej osobie korzyści majątkowej, lub osobistej za naruszenie przepisów prawa, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.