Kobieta została uprowadzona? Na miejsce przyjechała policja
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2023-12-01
Policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że partnerka pewnego mężczyzny została uprowadzona, a ci, którzy to zrobili, zażądali okupu. Taka informacja nie mogła zostać zlekceważona. Na miejsce wysłano patrol. Co okazało się później?
Mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego powiadomił policję, że jego partnerka została uprowadzona, a on otrzymał wiadomość od porywaczy z żądaniem okupu. Chcieli za uwolnienie swojej ofiary… sto złotych. Policjanci na miejscu ustalili jednak, że zgłoszenie było nieprawdziwe.
58-letni mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego, kiedy policjanci złożyli mu wizytę, był bardzo zdziwiony. Z uwagi na to, że był pod wpływem alkoholu, nie pamiętał, po co powiadomił służby. Na jaw wyszedł prawdziwy powód zgłoszenia. Mężczyzna przyznał, że wymyślił historię z uprowadzeniem swojej partnerki z zazdrości, gdyż ta poszła ze znajomymi na miasto.
Policjanci przypomnieli nieodpowiedzialnemu zgłaszającemu, w jakim celu korzysta się z numeru alarmowego. Za bezpodstawne wezwanie służb ukarali go mandatem w wysokości 500 złotych.