Brutalny atak w Katowicach. Napastnik kopał ofiarę w głowę

Autor: w dniu 2024-02-07

Jego agresja została skierowana przeciw bezdomnemu mężczyźnie. 23-latek brutalnie zaatakował swoją ofiarę, a później ruszył też na interweniujących mundurowych. Finalnie został złapany i odpowie za to, czego się dopuścił.

Mężczyzna awanturował się na przystanku tramwajowym i zaatakował bezdomnego mężczyznę. Jako pierwsi zareagowali strażnicy miejscy, a potem wezwano policjantów. Teraz tym czynem chuligańskim zajmuje się prokuratura.

Brutalny atak na bezdomnego w Katowicach

Do zdarzenia doszło na przystanku tramwajowym w centrum Katowic. Strażnicy miejscy podczas nocnego patrolu zauważyli agresywnie zachowującego się na przystanku mężczyznę, który m.in. uderzył znajdującego się tam bezdomnego mężczyznę. Strażnicy miejscy podjęli interwencję i powiadomili katowickich policjantów o ujęciu 23-latka, jednak ten był nadal agresywny i nie dawał za wygraną.

Ruszył do ataku z bagnetem! Trzy osoby w szpitalu!

Na miejsce przyjechali powiadomieni wcześniej katowiccy policjanci, którzy zatrzymali agresora. Ustalono wtedy, że zatrzymany przewrócił 41-latka kopnięciem w klatkę piersiową, a potem kopał go po głowie. Zaatakowany doznał stłuczenia głowy, klatki piersiowej i podejrzenia pęknięcia żeber, a pomocy udzielili mu wezwani na miejsce ratownicy medyczni, po czym zabrali go do szpitala.

Co do sprawcy… Ten w chwili zatrzymania był pijany. Badanie trzeźwości wskazało, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Sprawę przejęli kryminalni z Komisariatu Policji VI w Katowicach, a prokuratura objęła sprawę ściganiem z urzędu.

Mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia, która może zostać zwiększona o połowę, gdyż śledczy określili czyn jako chuligański.