GAŃBA – ODCINEK 14 – INFORMATOR

ODCINEK 14 – INFORMATOR

W poprzednim odcinku: Redaktor Kynrih i aspirant Zawalny wspólnie i osobno szukają Pawła Bednorza. Wiadomo, że po pobycie w szpitalu trafił do domu dziecka. Jego matka osunęła się w otchłań chronicznej depresji i nie mogła się już nim opiekować.  

Bielsko-Biała, 29 sierpnia, godz. 07.20

Dolińscy byli majętnym małżeństwem. Mieszkali w Bielsku w wilii przy ulicy Słonecznej. Kilka dni poszukiwań Piotra Dolińskiego nie przyniosło efektów. Policjanci znaleźli tylko telefon zaginionego. Ktoś wyłączył go i wrzucił do najbliższej studzienki kanalizacyjnej.

– Mąż przed zaginięciem kilkanaście razy dzwonił na numer 111 121 132. Wie pani może do kogo? To numer na kartę.

– Nie wiem. Nie rozumiem. Mąż nie miał przede mną tajemnic.

W domu nie znaleziono żadnych pamiątek czy zdjęć Piotra Dolińskiego z okresu przed małżeństwem. Jakby dokładnie zatarł ślady pierwszych 27 lat życia.

Mniej więcej w tym samym czasie w Piekarach redaktor naczelny wchodził do gabinetu prezydenta miasta. Kwadrans wcześniej zadzwoniła sekretarka i poprosiła w imieniu szefa o spotkanie w trybie pilnym.

– Jak wiesz, interesują mnie tylko wyniki słuchalności i wyniki finansowe. Do reszty się nie wtrącam. Ale jest ferment. Przemyśl jeszcze raz te zmiany. Nawet moi ludzie je krytykują.

Prezydent do tej pory miał zaufanie do Kwiatkowskiego, cenił go, ale ostatnio nabrał wątpliwości. Gdziekolwiek się pojawił, spotykał niezadowolonych ludzi, na których coraz większy wpływ miała miejska opozycja. Widział w tym początek efektu kuli śnieżnej. Najbardziej niepokoił go spokój, wręcz obojętność Kwiatkowskiego.

Po drugiej stronie ulicy Bytomskiej Redaktor Kynrih wychodząc na ocienione o tej porze dnia patio, by odetchnąć świeżym powietrzem, spłoszył stadko wymęczonych upałem gołębi. Usłyszał dzwonek telefonu.

– Redaktor Kynrih?

– Tak.

– Mam informacje na temat Pawła Bednorza.

– A z kim mam przyjemność?

– Na tym etapie to nieważne.

– Czy kontaktował się już pan w tej sprawie z policją?

– Nie. I nie zamierzam. Liczę, że współpraca z panem bardziej mi się opłaci.

– Muszę pana uprzedzić – nie płacimy za informacje.

Rozmówca Kynriha zamilkł na chwilę.

– Rozumiem. No to żegnam.

– Chwileczkę. Porozmawiajmy. Może się spotkamy?

– Po co?

– Nie wiem. Może jednak się to panu opłaci.

Kynrih zdziwił się, że tak łatwo przekonał go do spotkania. Umówili się w Siemianowicach na terenie wyburzonej Huty Jedność, obok wieży ciśnień.

– Powie mi Pan teraz, kim jest?

– Kolegą Pawła … z domu dziecka.

Sponsorem kryminału radiowego "Gańba" jest TAURON, sprzedawca prądu i właściciel strony tauron.pl/oszczednosci