Żerowali na cudzej krzywdzie. Zapadł wyrok w sprawie lichwiarzy

Autor: w dniu 2023-07-04

Udzielali pożyczek lichwiarskich, żerując na niedoli swoich "klientów". Ci byli zmuszeni oddawać niewspółmiernie więcej do pożyczonych kwot.

Prokuratura Okręgowa w Katowicach wniosła akt oskarżenia, a Sąd Rejonowy w Sosnowcu skazał dwie osoby za udzielanie pożyczek o charakterze lichwiarskim.

Lichwiarze skazani. Muszą naprawić wyrządzoną krzywdę

Akt oskarżenia w opisywanej sprawie Prokuratura Okręgowa w Katowicach skierowała do Sądu Rejonowego w Sosnowcu w czerwcu 2020 roku. Kobieta oskarżona została o 13 przestępstw popełnionych na szkodę 6 osób. Mężczyzna  o jedno.

Oskarżona mieszkanka Gliwic, jak ustalono w trakcie śledztwa, zajmowała się udzielaniem pożyczek osobom w trudnej sytuacji finansowej. Wykorzystywała przy tym postępowania egzekucyjne, utratę możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych swoich ofiar. W czasie od 2012 roku do 2015 roku  zawierała umowy pożyczki, które nakładały obowiązek ich spłaty  na niewspółmiernie niekorzystnych warunkach.

-Zabezpieczeniem spłaty pożyczek były wystawiane przez osoby pożyczające weksle. Spłata pożyczek polegała na konieczności  dokonania wykupu kolejnych weksli, we wcześniej określonych terminach. W przypadku niedotrzymania terminu wykupu weksli, pokrzywdzony zobowiązany był do  spłaty kwoty odpowiadająca wartości nominalnej wystawionych weksli – przybliża okoliczności przestępstwa prok. Marta Zawada-Dybek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach

Jeden z pokrzywdzonych, który pożyczył 150 tys. złotych – opisuje Zawada-Dybek – zobowiązany został do zwrotu kwoty 240 tys. złotych w terminie roku. Opóźnienie w spłacie pożyczki/wykupie weksli sprawiało, że kwota do spłaty rosła, nawet do 426 tysięcy złotych! Faktyczne oprocentowanie wynosiło więc w tym przypadku 184 % w skali roku.

-W wielu przypadkach pożyczkobiorcy przenosili na oskarżoną własność nieruchomości, lub też ustanawiali na nieruchomościach hipoteki, tytułem dalszego zabezpieczenia spłaty zawieranych umów. Brak spłaty pożyczek w terminach spowodował w ostateczności utratę tych nieruchomości. Na poczet przyszłych kar prokurator w śledztwie dokonał zajęcia mienia o wartości prawie 3 mln 500 tys. złotych – informuje Zawada-Dybek

W tej samej sprawie prokurator skierował dwa pozwy, których celem ma być ustalenie nieważności umów przenoszących własność nieruchomości na rzecz oskarżonej. Postępowania trwają.

Kobiecie wymierzono karę łączną 1 roku i 7 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat oraz grzywnę w wysokości 22.500 złotych.

-Nadto Sąd zasądził od oskarżonej obowiązek naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonych w łącznej kwocie 2.287.240 złotych – informuje Zawada-Dybek

Drugiego oskarżonego Sąd skazał na karę 9 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, grzywnę w wysokości 15.000 złotych oraz  zasądził obowiązek naprawienia szkody w kwocie 1.104.000 złotych.

Wydany wyrok nie jest prawomocny.

Pożyczka na 800 złotych. Do spłacenia… 102 tysiące złotych. Sprawą zajął się Prokurator Generalny