Złodzieje w pociągach. W sprawę zamieszani pracownicy kolei

Autor: w dniu 2023-04-19

Napadali na podróżnych w pociągach dalekobieżnych. Akt oskarżenia przeciw 24 osobom wpłynął do sądu.

Podkarpacki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie skierował do Sądu Okręgowego w Rzeszowie akt oskarżenia przeciwko 24 osobom w śledztwie dotyczącym zorganizowanej grupy przestępczej dokonującej rozbojów na pasażerach pociągów dalekobieżnych. Śledztwo było prowadzone wspólnie z Centralnym Biurem Śledczym Policji.

Złodzieje w pociągach

Prokurator Podkarpackiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie zarzucił oskarżonym w tym Robertowi B. (32-letniemu mieszkańcowi Warszawy) kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Kolejnych sześć osób zostało oskarżonych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Wszyscy są oskarżeni o dokonanie rozbojów, kradzieży szczególnie zuchwałych oraz kradzieży na szkodę podróżujących PKP. Czyny zarzucone oskarżonym zagrożone są karą nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

W sprawę zamieszani pracownicy kolei

Kolejnych 12 osób w tym: konduktorzy, kierownicy pociągów oraz ochroniarze zostali oskarżeni o współpracę z rozbitą zorganizowaną grupą przestępczą, która polegała przede wszystkim na umożliwieniu członkom zorganizowanej grupy przestępczej dokonywanie kradzieży, kradzieży zuchwałej, rozbojów  poprzez nie zgłaszanie zdarzeń, bądź przekazywanie informacji w takiej formie, by nie wykryto sprawców przestępstwa. Ponadto oskarżeni wskazywali podróżnych posiadających przy sobie znaczną ilość pieniędzy w różnych walutach lub cudzoziemców (obywateli Ukrainy, Białorusi lub Gruzji), uprzedzali o planowanej interwencji czy obecności funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei lub Policji.

Środki zapobiegawcze

Sześć osób zostało tymczasowo aresztowanych. Wobec pozostałych oskarżonych jeszcze na etapie śledztwa prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego, dozoru policji oraz zakazu opuszczania kraju, natomiast dodatkowo wobec konduktorów, kierowników pociągu, ochroniarzy stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci zawieszenia w wykonywaniu czynności służbowych.

Jak przebiegał przestępczy proceder?

Z ustaleń śledztwa prowadzonego przez Podkarpacki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie wynika, że zorganizowana grupa przestępcza działała w pociągach dalekobieżnych relacji Świnoujście – Przemyśl (pociąg "Przemyślanin"), Świnoujście – Warszawa (pociąg "Uznam"), Zielona Góra – Warszawa (pociąg "Zielonogórzanin"), Szczecin – Przemyśl (pociąg "Osterwa"), Berlin – Przemyśl (pociąg "Pogórze"), Świnoujście – Warszawa Wschodnia (pociąg "Podlasiak"), Wrocław – Słupsk (pociąg "Szkuner"). W toku śledztwa prokurator ustalił, że podejrzani najpierw typowali podróżnego, a potem kradli mu pieniądze znajdujące się najczęściej w garderobie lub bagażu albo spożywali z podróżnym alkohol, żeby go upić, a potem okraść. Kolejną metodą sprawców było dodawanie do alkoholu lub napojów bezalkoholowych środków, które doprowadzały w szybkim tempie do utraty przytomności. Sprawcy zastraszali i grozili funkcjonariuszom Straży Ochrony Kolei, bądź załodze konduktorskiej danego pociągu w razie uniemożliwiania dokonywania przestępstw.

Potencjalni pokrzywdzeni typowani byli przez członków grupy przestępczej głównie wśród podróżujących cudzoziemców, co pozwalało przypuszczać, że przestępstwa nie zostaną zgłoszone organom ścigania. Łupem sprawców padały głównie pieniądze.

W wyniku przeprowadzonych przeszukań w toku śledztwa ujawniono i zabezpieczono przede wszystkim telefony komórkowe, nożyczki chirurgiczne, środki farmaceutyczne, składany nóż, latarkę kieszonkową, klucze aluminiowe o przekroju kwadratowym, a także ponad 21 tysięcy złotych, ponad 1000 euro, pieniądze w walucie ukraińskiej i białoruskiej oraz dwie kolekcjonerskie monety.